Cotte simple, obozowa suknia spodnia w pigułce

Nadszedł XV w. Kobiety uznały, że mają dość noszenia workowatych sukni zasłaniających wszystko co mają najpowabniejsze. Pojawiły się obcisłe suknie, opinające talie i duże łódkowe dekolty. Nie bez powodu kaznodzieje grzmieli z ambon na temat upadku obyczaju i rozpusty. Moda była jednak silniejsza od religii i pragnienia wiecznego odkupienia.

Jak pisał poeta Euriant w Opowieści o Wioletcie:
Ciało wdzięczne i powabne,
w biodrach wysmukłe i zgrabne.
Pas lędźwie nisko otaczał,
piękną figurę zaznaczał[...]
Obozową suknię spodnią szyjemy z cienkiego sukna wełnianego, ewentualnie płótna lnianego. Wełna brzmi nieco przerażająco do chodzenia w lecie ale zapewniam Was, że cienkie sukno świetnie się układa, oddycha i jest idealne na gorące dni. Suknia wykonana z lnu (jak na moim zdjęciu) jest przewiewna ale wątpliwa historycznie, ponieważ materiał ten jest ciężko trwale ufarbować. W średniowieczu po wystawieniu na słońce musiał bardzo szybko blaknąć.
Poniżej wklejam udoskonalony wykrój z Tmta*, który dopiero teraz jest poprawny.
Suknia może mieć sznurowanie na przodzie, od wysokości ok 3 cm nad przednim klinem, sznurowanie po bokach od tej samej wysokości do wszycia rękawa lub być wciskana przez głowę dla tych bardziej gibkich Może mieć krótkie rękawy (ok. 3cm przed łokciem) albo długie, obcisłe, sznurowane do łokcia.




Chusty, nałęczki, podwijki
Szanujące się mężatki zasłaniały głowy lnianymi, białymi chustami o różnych kształtach.
W obozie świetnie spisuje się turban


Wycinamy go ze spłaszczonego półkola. Długość chusty zależy od tego na ile razy chcecie ją na głowie zawinąć. Poniższy wykrój jest na pojedynczy zawój


Zamieszczam wykrój na półokrągłą nałęczkę. Najładniej wygląda z zaokrąglonymi rogami


Chustę mocujemy do opaski z lnu za pomocą szpilek.
* Tmta - "The medieval tailor`s assistant"